piątek, 1 sierpnia 2014

SIERPIEŃ

„Ach, Marylo, wszak oczekiwanie czegoś daje nam już połowę przyjemności! Może się zdarzyć, że się tego nie otrzyma wcale, ale nikt nie może zabronić cieszyć się z oczekiwania.”

Obudziłam się dziś z wielkim uśmiechem na ustach – w końcu nadszedł sierpień!! Za 2 tygodnie wyjazd na Wyspę!! Do Mojego Wymarzonego Domku!!!

Ostatnie 11 miesięcy przeżyłam na miłym oczekiwaniu kolejnej wizyty na Wyspie Księcia Edwarda. Gdzieś głęboko w sercu miałam niewielką nadzieję, że ziści się moje marzenie, ale rozum czasem brał górę i wówczas marzenie to wydawało się czymś bardzo odległym i niemożliwym do spełnienia. A jednak udało się! Od marca każdego dnia przychodzi chwila, w czasie której nawiedza mnie myśl o Moim Wymarzonym Domku, a ja czuję wówczas pełnię szczęścia. Przyznam, że nie chciałabym mieszkać na stałe w Wymarzonym Domku. Być może wówczas by mi on spowszedniał... I o czym miałabym wówczas marzyć? Marzenia pozwalają nam w zupełnie inny sposób odmierzać upływ czasu – dzięki nim można podzielić go na okres, kiedy czeka się na spełnienie kolejnego marzenia i na czas spełniania marzeń. Samo spełnianie marzeń to zazwyczaj krótki odcinek czasu – tydzień, dwa, czasem miesiąc. Wtedy ładuje się akumulatory, dzięki którym nie popada się w rutynę dnia codziennego. Osobiście najbardziej lubię tę chwilę tuż przed wyjazdem. Zaczynam wtedy żyć tym, co mnie ma niedługo spotkać, a przy tym nie myślę jeszcze o tym, że niestety piękne chwile przeminą. 

Za 2 tygodnie wracam na ukochaną Wyspę Księcia Edwarda!! A jak się dzisiaj czuję? Ta piosenka najlepiej odpowie na to pytanie :):

https://www.youtube.com/watch?v=y6Sxv-sUYtM


Zdjęcie pochodzi ze strony www.stephendesroches.com

Zdjęcie pochodzi ze strony www.stephendesroches.com

Zdjęcie pochodzi ze strony www.stephendesroches.com

Zdjęcie pochodzi ze strony www.stephendesroches.com

Zdjęcie pochodzi ze strony www.stephendesroches.com

Zdjęcie pochodzi ze strony www.stephendesroches.com



4 komentarze:

  1. Och, przepiękna historia z Twoim Wymarzonym Domkiem! Jednak ludzie na Wyspie są tacy, jakimi opisywała ich Maud ;) Czekam z niecierpliwością, aż będziesz w WD, Bernadetko! :) Aha, i boskie te zdjęcia!

    Pozdrawiam,
    Magda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Ludzie na Wyspie naprawde sa mili. Juz nie moge sie doczekac wyjazdu!
      Zdjecia robione przez Stephena DesRoches, ktory pomogl mi w zdobyciu numeru telefonu do Wymarzonego Domku. Przepiekna jest ta Wyspa Ksiecia Edwarda :)

      Usuń
  2. Wyjazd coraz bliżej, ekscytuje się co najmniej tak jak Ty! Nie zapominaj o Nas i zdawaj relacje na bieżąco :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za 10 dni bede juz na Wyspie! O niczym innym nie moge myslec :) Oczywiscie bedzie relacja dla wszystkich, ktorzy przezywaja moj wyjaz co najmniej tak, jak ja :) Pozdrawiam!

      Usuń