czwartek, 13 lipca 2017

Belmont...


Czwartkowy poranek zasta艂 mnie w ubraniach z poprzedniego dnia.馃槒 Trudno mi by艂o uwierzy膰, 偶e przespa艂am tyle godzin i szybko zacz臋艂am odrabia膰 stracony czas. O 8:00 zjawi艂am si臋 w Srebrnym Gaju, 偶eby porozmawia膰 spokojnie z Pam. 

Srebrny Gaj

Muzeum Ani z Zielonego Wzg贸rza jest bardzo popularn膮 atrakcj膮 — trudno znale藕膰 chwilk臋 na rozmow臋 w godzinach otwarcia muzeum. Mam wra偶enie, 偶e ka偶dego roku jest coraz wi臋cej zwiedzaj膮cych. Jednak godzin臋 przed otwarciem by艂a szansa na troch臋 spokoju... Jak si臋 jednak okaza艂o, w Srebrnym Gaju przebywa艂a w艂a艣nie japo艅ska ekipa filmowa, aby nagrywa膰 materia艂 do filmu o ... kotach! Przy wje藕dzie natkn臋艂am si臋 na George’a, kt贸ry poinformowa艂 mnie o tym, ale nie uwa偶a艂, 偶e powinnam w zwi膮zku z tym rezygnowa膰 z wizyty u Pam. Mia艂am wi臋c nadziej臋, 偶e filmowanie kot贸w odbywa si臋 wewn膮trz domu, a ja spotkam Pam przy wej艣ciu. Te nadzieje wkr贸tce zosta艂y rozwiane... Zobaczy艂am Pam na zewn膮trz, wi臋c uda艂am si臋 w jej kierunku. Dopiero po kilku minutach zobaczy艂am w krzakach Japo艅czyk贸w z d艂ugimi obiektywami... Nie wiem, co dok艂adnie filmowali, ale nie wybacz臋 George’owi, je艣li przypadkiem pojawi臋 si臋 w japo艅skim filmie o kotach...

Japo艅ska ekipa w Srebrnym Gaju (widok z mojego okna)
Pam w zwi膮zku z wizyt膮 Japo艅czyk贸w by艂a od 5:00 na nogach. Podobnie by艂o poprzedniego dnia, kiedy Japo艅czycy zrezygnowali z kr臋cenia, bo 艣wiat艂o nie by艂o odpowiednie... Podobno w ekipie by艂 jaki艣 znany japo艅ski re偶yser — on kr臋ci艂 materia艂 o kotach, a inna ekipa nagrywa艂a materia艂 o nim... :) A mi臋dzy nimi ja szukaj膮ca Pam...

Zjawi艂am si臋 jednak w Srebrnym Gaju w konkretnym celu! Mia艂am dla Pam prezent od jednej z Czytelniczek bloga — r臋cznie robion膮 serwetk臋. Uda艂o mi si臋 w ko艅cu przekaza膰 ten prezent z Polski, kt贸ry dosta艂am ju偶 kilka miesi臋cy temu. Mia艂am te偶 serwetk臋 dla Paula, wi臋c ze Srebrnego Gaju pojecha艂am od razu do Z艂otego Brzegu, gdzie moja misja zosta艂a pomy艣lnie zako艅czona. Blue Moon te偶 dosta艂 w prezencie serwetk臋, wi臋c teraz wszystkie wa偶ne domy w Park Corner maj膮 pi臋kne serwetki :) Dzi臋kujemy za nie z ca艂ego serca!











Przed po艂udniem zabra艂am Nadi臋 i Rill臋 do Darnley, gdzie mo偶na znale藕膰 czerwony piasek. Dziewczyny planuj膮 sprzedawanie lemoniady i piasku z Wyspy, wi臋c trzeba by艂o postara膰 si臋 o towar :). Oczywi艣cie nie sam膮 prac膮 偶yje cz艂owiek! By艂 i czas na spacer po pla偶y, skakanie na falach i mi艂膮 pogaw臋dk臋... 




Po powrocie do domu zabra艂y艣my si臋 za oczyszczenie piasku ze 艣mieci i przesypanie go do buteleczek. By艂y te偶 dyskusje na temat ceny — trzeba by艂o wzi膮膰 pod uwag臋 koszty i to, jak trudno zdoby膰 tak mocno czerwony piasek. Rilla mia艂a bardzo ambitne plany i chcia艂a bra膰 sporo za buteleczk臋, argumentuj膮c to tym, 偶e czerwony piasek jest bardzo rzadki i mo偶na go spotka膰 jedynie na Wyspie Ksi臋cia Edwarda i w Nowej Zelandii... Ostudzi艂am troch臋 jej zapa艂, kiedy powiedzia艂am, 偶e 10 dolar贸w za buteleczk臋 zupe艂nie nie wchodzi w gr臋, ale nowa cena nie zosta艂a tego dnia ustalona... B臋dziemy my艣le膰 馃槒.


Pogoda dopisywa艂a, wi臋c po obiedzie postanowili艣my wybra膰 si臋 do latarni North Cape. To dosy膰 daleko, ale przed zachodem s艂o艅ca uda艂oby si臋 nam tam dotrze膰. Studiuj膮c w samochodzie map臋 zauwa偶y艂am, 偶e b臋dziemy przeje偶d偶a膰 blisko Belmont, miejscowo艣ci, w kt贸rej uczy艂a LMM. Wiedzia艂am, 偶e szko艂a z Belmont zosta艂a przeniesiona do wioski Avonlea, a w 2015r. zamieniona niestety na sklep .馃槥 Jednak Belmont to przecie偶 nie tylko szko艂a. Maud mieszka艂a najpierw u spokrewnionych z ni膮 Simpson贸w, rodzic贸w Edwina, jej po藕niejszego narzeczonego, a nast臋pnie w domu pa艅stwa Fraser. O ile niezbyt pochlebne by艂y jej wpisy na temat uczni贸w i warunk贸w 偶ycia w Belmont, o tyle widoki w Belmont znalaz艂y uznanie jej wra偶liwej duszy. Pomy艣la艂am, 偶e warto si臋 zatrzyma膰 w Belmont i zobaczy膰 nowe miejsca zwi膮zane z pisark膮... Nie mia艂am oczywi艣cie 偶adnych informacji. Pami臋ta艂am tylko, 偶e szko艂a by艂a dosy膰 daleko od domu Simpson贸w i w艂a艣nie dlatego Maud szuka艂a pokoju u Fraser贸w. I z t膮 garstk膮 informacji skr臋cili艣my z g艂贸wnej drogi w prawo, aby po kilkunastu minutach znale藕膰 si臋 w Belmont. Przy wje藕dzie do wioski zatrzymali艣my si臋 przy ko艣ciele baptyst贸w. Simpsonowie byli baptystami, a Edwin zosta艂 nawet pastorem! Maud z pewno艣ci膮 by艂a w tym ko艣ci贸艂ku. 



Po kilku sp臋dzonych przy ko艣ciele chwilach pojechali艣my dalej. Nie zauwa偶yli艣my 偶adnego sklepu ani punktu 艣wiadcz膮cego jakiekolwiek us艂ugi, gdzie mo偶na wej艣膰 i zapyta膰 o r贸偶ne sprawy... Nie zosta艂o nam nic innego, jak podjecha膰 do jakiego艣 domu i liczy膰, 偶e kto艣 co艣 b臋dzie wiedzia艂. Los pad艂 na 艂adny dom z pas膮cymi si臋 ko艅mi. 


Jak zwykle z misj膮 wys艂a艂am m臋偶a.馃槉 Po 2 minutach wr贸ci艂, aby wyci膮gn膮膰 mnie z samochodu. Okaza艂o si臋, 偶e 艣wietnie trafili艣my! Mieszkaj膮ca tu Doris by艂a skarbnic膮 wiedzy na temat 偶ycia Maud w Belmont. Uci臋艂y艣my sobie przemi艂膮 pogaw臋dk臋 i Doris pokaza艂a mi, gdzie znajduj膮 si臋 wszystkie interesuj膮ce miejsca. M膮偶 Doris pochodzi z rodziny Simpson贸w, wi臋c Doris 艣wietnie orientowa艂a si臋 w temacie. By艂a przy tym tak serdeczna, 偶e pomy艣la艂am, i偶 Maud zbyt surowo oceni艂a mieszka艅c贸w Belmont... My艣l ta jednak nie mia艂a okazji zadomowi膰 si臋 w mojej g艂owie, gdy偶 10 minut po rozstaniu si臋 z Doris mia艂am 艣wietny pokaz tego, na co sta膰 mieszka艅c贸w Belmont. Robi艂am w艂a艣nie zdj臋cia domu Simpson贸w, kiedy energicznym krokiem podesz艂a do mnie starsza pani, kt贸ra nie by艂a zachwycona nasz膮 obecno艣ci膮. Dom Simpson贸w jest opuszczony, a kobieta przysz艂a z kt贸rego艣 z okolicznych dom贸w. Pomy艣la艂am, 偶e wyja艣ni臋 jej, co robi臋 i zacz臋艂am od tego, 偶e przys艂a艂a nas w to miejsce Doris. To chwilowo uspokoi艂o starsz膮 pani膮, bo skoro Doris nas przys艂a艂a, to chyba nie mamy 偶adnych z艂ych zamiar贸w. Wkr贸tce jednak sta艂o si臋 jasne, 偶e nie dostan臋 pozwolenia na publikacj臋 偶adnych zdj臋膰. Dla siebie mog臋 je mie膰, ale w艂a艣cicielka nie 偶yczy sobie, aby inni ludzie ogl膮dali ten zaniedbany dom z wybit膮 szyb膮. Ja co prawda widzia艂am tam o wiele wi臋cej problem贸w ni偶 wspomniana wybita szyba, jednak oficjalnie brak zgody na publikacj臋 zdj臋膰 domu Simpson贸w zwi膮zany by艂 z rozbit膮 szyb膮. 呕eby by艂o ciekawiej, nagle spod ziemi wyr贸s艂 wnuk starszej pani ze swoja c贸rk膮. Przy nim kobieta powt贸rzy艂a, 偶e robi艂am zdj臋cia i 偶e ona pozwoli艂a mi je zachowa膰 tylko dla siebie... Nie b臋dzie wi臋c zdj臋膰 domu Simpson贸w, ale mo偶ecie zobaczy膰 dom Fraser贸w, widok, kt贸ry bardzo podoba艂 si臋 Maud, miejsce, gdzie sta艂a szko艂a i cmentarz w Belmont. Mog艂abym te偶 napisa膰 o tym, co starsza pani m贸wi艂a na temat Maud, ale nie zrobi臋 tego, gdy偶 w jej s艂owach by艂o wiele nienawi艣ci, a ja nie jestem zainteresowana powtarzaniem plotek...

Widok z Belmont
Widok z domu Fraser贸w

Dom Fraser贸w

Dom Fraser贸w


Dom Fraser贸w
Widok z domu Fraser贸w 



Miejsce, gdzie sta艂a szko艂a, widok z cmentarza w Belmont

Po wyje藕dzie z Belmont udali艣my si臋 w kierunku Cape Egmont. Zbyt p贸藕no si臋 zrobi艂o, aby jecha膰 do North Cape, za艣 od latarni Cape Egmont dzieli艂o nas tylko 20 minut drogi. Ca艂e szcz臋艣cie, 偶e wypatrzy艂am t臋 latarni臋 na mapie! By艂a ona idealnym sposobem zatarcia z艂ych wspomnie艅 z Belmont. Zn贸w powali艂o nas pi臋kno Wyspy. Nie spodziewali艣my si臋 tak spektakularnego otoczenia latarni. 







W drodze powrotnej spotka艂a nas niespodzianka — przepi臋kny katolicki ko艣ci贸艂 pod wezwaniem Marii Panny z G贸ry Karmel. Cmentarz, kt贸ry zobaczyli艣my przy ko艣ciele, jest chyba najwspanialszym cmentarzem, jaki kiedykolwiek widzia艂am. Zreszt膮 sami zobaczcie...






Niestety nie mog臋 pokaza膰 Wam pewnych zdj臋膰, kt贸re zrobi艂am w Belmont, jednak w Google Street View, powszechnie dost臋pnym w internecie, mo偶na zobaczy膰 dom Simpson贸w...

Dom Edwina Simpsona z Google Street View

13 komentarzy:

  1. Patrz膮c na otoczenie latarni stan臋艂a mi przed oczami Emilka zwisaj膮ca z klifu :) Jak zawsze super wpis.

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Jakiez to wspaniale, ze widzac zdjecia z Wyspy, uruchamiamy wyobraznie, prawda? Miejsca, zdarzenia znane z ksiazek idealnie wpasowuja sie do scenerii Wyspy.

      Dziekuje za mile slowa i serdecznie pozdrawiam :)

      Usu艅
  2. Bernadko Ty zawsze wiesz jak i kt贸re zapuka膰 drzwi ,dobrze 偶e los trafi艂 na t膮 pani膮 Doris . Nie rozumiem zachowania tej starszej kobiety , ale wygl膮da na to , 偶e ludzi ziej膮cych nienawi艣ci膮 nigdzie nie brakuje , mam nadziej臋 偶e swych podr贸偶ach , nie spotkasz ich ju偶 nigdy , 偶ycz臋 Ci tego Bernadko . A zdj臋cia s膮 cudowne ,wspania艂y relaks dla oczu .

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Miejmy nadzieje, ze to pierwszy i ostatni taki przypadek. Wazne, ze poznalam tez Doris :) Ona byla cudowna!

      Pozdrawiam serdecznie!

      Usu艅
  3. Bernadko, dzisiejszy wpis po prostu.... nie mam s艂贸w aby wyrazi膰 jak bardzo mnie poruszy艂! Czuj臋 si臋 jak Alicja po drugiej stronie lustra - dzi臋ki TOBIE, JESTEM na Wyspie! Wszystkie wydarzenia - od podarowania serwetek (pi臋knych!)trzem cudownych domom do ostatniego zdj臋cia mniej cudownego domu....,- sprawi艂y, 偶e nie mog臋 wr贸ci膰 do rzeczywisto艣ci :)))
    I jeszcze ten wspania艂y ko艣ci贸艂 NMP z G贸ry Karmel!
    A ludzie - c贸偶... Mia艂am podobn膮 sytuacj臋 na naszej polskiej wsi, kiedy pr贸bowa艂am sfotografowa膰 kapliczk臋 stoj膮c膮 tu偶 przy domostwie pewnego cz艂owieka. Takiego potoku "s艂ownictwa" nie zapomn臋 chyba do ko艅ca 偶ycia... ;)
    Dzi臋kuj臋 za ten wpis, serdecznie pozdrawiam Ciebie i urocze Nadi臋 i Rill臋 :)))
    Ania W.

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Aniu, bardzo sie ciesze, ze wpis wzbudzil u CIebie tyle emocji :) Oby jak najczesciej uwalalo mi sie sprawiac, ze bedizesz mogla przenosic sie na Wyspe bez trudow podrozowania :)

      Dziekujemy za pozdrowienia! Nadia wlasnie ma kaszel, wiec troche chorujemy, ale mamy nadzieje, ze wkrotce bedzie lepiej.

      Pozdrowienia dla Ciebie i dziekuje za przemily komentarz.

      Usu艅
  4. Czytaj膮c fragment o odmowie publikacji zdj臋膰 pomy艣la艂am "Phi i tak znajd臋 na Google Street." Dobrze, 偶e te偶 o tym pomy艣la艂a艣, bo nie by艂oby to wcale takie proste. Budynek jest do艣膰 oddalony od ulicy, ale kiedy wiadomo czego si臋 szuka to ju偶 艂atwiej :)

    My艣l臋, 偶e starsz膮 pani膮 nie zachwyci艂y opisy mieszka艅c贸w Belmont w pami臋tnikach Maud. St膮d by膰 mo偶e jej niech臋膰? A mo偶e jeszcze inne animozje mi臋dzy rodzinne ?

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Mysle, ze zarowno Dzienniki, jak i animozje rodzinne... Oraz Simpsonizm :) Tak, jak Pye'owie w ksiazce, tak Simpsonowie w zyciu pisarki odegrali niezbyt pozytywna role.

      Usu艅
  5. Cmentarz z krzy偶ami "patrz膮cymi" na wieczny, niesko艅czony ocean - masz racj臋, to najpi臋kniejszy, najbardziej wymowny i najbardziej symboliczny cmentarz, jaki widzia艂am!
    Na marginesie wspomn臋, 偶e na jednym z cmentarzy w Polsce spotka艂am si臋 z pi臋knym zwyczajem - ot贸偶 obok ksi臋dza przy grobie sta艂 ministrant trzymaj膮cy p艂aski koszyczek z p艂atkami kwiat贸w. Po opuszczeniu trumny do grobu wszyscy zebrani brali te kwiatki z koszyczka i rzucali na trumn臋.

    Dom Fraser贸w mnie urzek艂 - nareszcie dom w OGRODZIE!!! Nastrojowy, tajemniczy, ukryty w艣r贸d drzew i krzew贸w.

    Co do ludzi - no c贸偶, wsz臋dzie s膮 Pye'owie i Pringle'owie ;) Jednych trzeba ignorowa膰, na innych znale藕膰 "haka", kt贸ry sprawi, 偶e stan膮 si臋 cisi i bezwonni ;) Ani z Szumi膮cych Topoli si臋 to uda艂o :)

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Piekny tez zwyczaj z platkami. Bylam w USa na pogrzebie, kiedy kazdy dostal roze, ktora umieszczal na trumnie.

      Nie chcialam opisywac cmentarza, bo wiedzialam, ze kazdy bedzie mial trafne skojarzenie. Niesamowicie piekne miejsce!

      Dom Fraserow otoczony byl drzewami i kwiatami - tak, jak powinno byc, prawda?

      Usu艅
  6. Japo艅czycy kr臋c膮cy film o kotach w Muzeum Ani?, jakby powiedzia艂a Rebecca Dew tego ju偶 doprawdy za wiele!:) ale pami臋taj, jak si臋 pojawisz w filmie to koniecznie daj zna膰 i pode艣lij tytu艂 Bernadko:). Ciesz臋 si臋, 偶e dzi臋ki Tobie mam ju偶 sw贸j piasek z Wyspy (ma swoje honorowe miejsce) bo cena Rilli i艣cie zaporowa:). Pami臋tam takie zabawy z dzieci艅stwa co mo偶na jeszcze sprzeda膰 doros艂ym i ile za to zap艂ac膮:) a potem kupowa艂o si臋 s艂odycze czy jakie艣 zabaweczki...
    Przykre s膮 spotkania z lud藕mi wrogo nastawionymi, ale na szcz臋艣cie 艢wiat pe艂en jest bratnich dusz i dzi臋ki Bogu za nie:). Pozdrawiam

    OdpowiedzUsu艅
    Odpowiedzi
    1. Na szczescie bratnich dusz jest jednak wiecej :) Przynajmniej natykam sie na nie czesciej na Wyspie.

      Super, ze piasek stoi na honorowym miejscu! W koncu mozna go znalezc tylko na Wyspie i w Nowej Zelandii, jak mowi Rilla :)

      Pozdrawiam goraco!

      Usu艅
  7. 艢wietny spos贸b na omini臋cie zakazu publikowania zdj臋膰:)馃榿馃憤馃徎

    OdpowiedzUsu艅