Długo dosyć nie pisałam, gdyż przygotowuję się właśnie do wyjazdu na Filipiny. Dziś jednak wygospodarowałam trochę czasu, aby przedstawić moją nową Anię :).
W lutym zobaczyłam przepiękną drewnianą Anię z Zielonego Wzgórza w niezwykle
limitowanej edycji. Na całym świecie jest ich (a raczej będzie ich) tylko 125,
gdyż Xenis Dolls, twórca lalek, na właśnie tyle otrzymał licencję. Każda z lalek
jest ręcznie robiona, dlatego nie ma dwóch jednakowych. Każda ma niesamowity
urok i wielki magnetyzm. A teraz jedna z nich jest MOJA! Dokładnie numer 36! Mam
wspaniałego męża, który nie tylko wykonuje za mnie dziwne telefony, ale i
sprawia tak piękne prezenty.
Ania przyszła do mnie w pięknym pudełku, w którym oprócz niej była pozytywka grająca melodię z musicalu „Ania z Zielonego Wzgórza” i jubileuszowe wydanie „Ani z Zielonego Wzgórza” z autografem Kate Macdonald Butler, wnuczki Lucy Maud Montgomery. Miłym dodatkiem było również zdjęcie Marlene Xenis (artystki, która stworzyła Anię) i Kate Macdonald Butler podpisującej książki. A oto ona!
Ania przyszła do mnie w pięknym pudełku, w którym oprócz niej była pozytywka grająca melodię z musicalu „Ania z Zielonego Wzgórza” i jubileuszowe wydanie „Ani z Zielonego Wzgórza” z autografem Kate Macdonald Butler, wnuczki Lucy Maud Montgomery. Miłym dodatkiem było również zdjęcie Marlene Xenis (artystki, która stworzyła Anię) i Kate Macdonald Butler podpisującej książki. A oto ona!