Bardzo długo nie pisałam. Najpierw emocjonowałam się
aukcją, a później walczyłam z chorobą. Czuję się już znacznie lepiej, więc czas
na małe podsumowanie. :) Dziękuję wszystkim Wielbicielom Ani, którzy licytowali
pamiątki z Wyspy Księcia Edwarda oraz przedmioty związane z Anią na naszej
aukcji charytatywnej. Udało się zebrać dużo pieniędzy na leki i Ania w tym
bardzo pomogła. Mam nadzieję, że cieszą Was wszystkie wygrane przedmioty tak
bardzo, jak mnie cieszy Anielska Ania. Co prawda dostanę ją dopiero w przyszłym
roku jako prezent urodzinowy, ale jestem przeszczęśliwa, że udało się ją wygrać.
Na naszej aukcji Anielska Ania poszła za 295 zł. Od stycznia każda Wielbicielka Ani będzie mogła sobie zamówić swoją własną Anielicę Anię. I choć moja jest oczywiście najbardziej wyjątkowa i najpiękniejsza, każda kolejna stworzona w Aniołowie będzie wspaniałym prezentem dla każdego, kto pokochał rydowłosą Anię :) Cena Anielskiej Ani z Filipowego Aniołowa to 150 zł i już można składać zamówienia u Mamy Filipa. Czas, aby Ania pomogła Filipkowi...
Już w styczniu będzie można stać się właścicielem takiej piękności 😍
Wystarczy skontaktować się z Mamą Filipka. Zapraszam na stronę na
FB: